Wraz z rozwojem świata ludzka mentalność również ulegała zmianom, z każdym rokiem jesteśmy coraz bardziej świadomi tego, że każdy z nas jest inny, ale w tym samym czasie wcale tak bardzo się od siebie nie różnimy. Dlatego teraz tak ważnym tematem jest inkluzywność, która pozwala ludziom z grup wykluczanych poczuć się bardziej widzianymi.
Nie trzeba ukrywać, że wraz ze wzrostem ludzi zaliczających się do mniejszości, które ciągle czuły się pomijane, wzrósł również popyt na tego typu reprezentacje w marketingu. Dlatego też powstał marketing włączający, który pozwala zaspokoić pragnienia tych grup społecznych.
Czym jest marketing inkluzywny?
Marketing inkluzywny nazywa się również marketingiem włączającym, polega on na włączaniu i jednoczesnym niewykluczaniu. Czyli uwzględnia on w swoich treściach, komunikatach i przekazach wszelkiego rodzaju różnorodność, równość, jak i inkluzywność (z angielskiego DEI – diversity, equity, inclusion). Celem tego marketingu jest budowanie zaufania oraz przyjaznego środowiska dla wszystkich jego członków.
Marketingu włączający różni się od wcześniejszych form marketingu opartego na różnorodności, ponieważ obejmuje on:
Wygląda
Wiek
Tożsamość płciową
Orientacje seksualną
Pochodzenie etniczne
Rasę
Stan cywilny
Religię
Zdolności fizyczne oraz psychiczne
Status społeczno-ekonomiczny
Stara się on uwzględniać wszystkie grupy ludzi.
Zdobądź zaufanie inkluzywnością
Konsumenci coraz częściej zwracają uwagę na inkluzywność i to czy firmy o nią dbają, stało się to dla nich bardzo istotne. Postrzegają oni marki, które to robią za bardziej wartościowe i chętniej wchodzą z nimi w interakcje.
Różnorodność, która prezentowana jest w spotach reklamowych i innych treściach firmy, sprawia, że konsument odczuwa pozytywne emocje, co jest kluczowe dla tego marketingu.
Jak wdrożyć marketing włączający?
Wykorzystaj język! Jest on najprostszą i najczęściej wykorzystywaną formą komunikacji. Aktualnie język tak się zmienił, że pozwala on dotrzeć do większej części grup mniejszości.
Mimo że jeżyk polski zdominowany jest przez formy męskie, a feminatywy są dość kontrowersyjnym tematem, to włączanie kobiet do języka powinno być podstawą. Dlatego nie bój się korzystać z feminatyw w swoim marketingu.
Jeśli jednak nie chcesz nikogo wykluczać, to korzystaj z języka neutralnego płciowo, nigdy nie jesteśmy w stanie stwierdzić jakiej tożsamości jest nasz odbiorca. Wykorzystuj osobatywy, takie jak osoba starsza, czy osoba towarzysząca oraz tryb rozkazujący, aby dotrzeć do serc wszystkich mniejszości.
Pamiętaj, aby również wypowiadać się o ludziach tak, jak sobie tego życzą i nie chodzi tu tylko o płeć. Nie powinieneś używać określeń, które stygmatyzują, za to powinieneś pamiętać o podmiotowości. Korzystaj z określeń takich, jak: „wózek aktywny” zamiast „wózek inwalidzki", „osoba homoseksualna” zamiast „homoseksualista” itp.
Również w swoich kampaniach reklamowych, filmikach czy zdjęciach uwzględniaj osoby, które zaliczają się do różnorodności, czy to osoby o różnych typach budowy ciała, osoby z niepełnosprawnościami, ludzi koloru, osoby transseksualne czy o innej orientacji.
Świat stara się dążyć w lepszym kierunku, a wraz z nim również społeczeństwo. Jeśli chcesz być częścią ulepszania go, zdecydowanie powinieneś zacząć stosować marketing inkluzywny. Włączaj i nie wykluczaj, takie motto powinna od dziś mieć Twoja marka.
Proponuję Ci bezpłatną 30-minutową konsultację strategiczną. Nie zmarnuj szansy, zapisz się na poradę i rozkręć swój biznes w Internecie!
Cyfrowy strateg i badacz
Martyna Kostrzewska
