Znasz to uczucie, kiedy patrzysz w monitor i żadna myśl nie przychodzi Ci do głowy? Mamy na to sposób! Tworząc post na Facebooku, przede wszystkim ważna jest inspiracja. Nie polegaj na tym, że wszystko wymyślisz sam, bo poświęcisz mnóstwo czasu na główkowanie, a efekty mogą okazać bardzo demotywujące. Jako właściciel firmy jesteś tylko człowiekiem, masz swój punkt widzenia, swoje doświadczenia, swoją subiektywną opinię i… każdy z Twoich odbiorców tak samo! Więc nie zakładaj, że wiesz, co Twoi klienci chcą zobaczyć, bo z góry jest to skazane na porażkę. Staraj się ich lepiej poznać.
Pierwszą, najprostszą metodą poznania Twojego klienta są fora internetowe. To prawdziwa kopalnia pomysłów. Znajdź forum/grupę na Facebooku z branży, w której działasz i poczytaj co piszą użytkownicy. Niektórzy szukają tam porady i dzielą się swoimi problemami, inni wyrażają swoje opinie, dobre lub złe. Każda z tych wypowiedzi stanowi kolejny pomysł na stworzenie posta. Odpowiedz na pytanie, wyjaśnij wątpliwości, może nawet uda Ci się komuś pomóc. To taki mały plusik dla Ciebie w zdobyciu wdzięczności klienta.
Drugie miejsce, gdzie możesz poszukać inspiracji to YouTube. Podobnie jak fora internetowe, może podsunąć Ci wiele możliwości. Znajdź kanał z wybranej branży, sprawdź, które tematy są najbardziej na topie i mają największą oglądalność. To jest potencjalnie najbardziej interesujący temat według Twoich klientów. Warto tą wiedzę wykorzystać!
Po trzecie - inspiruj się! Na pewno nie jesteś pierwszą firmą w swojej branży (jeżeli tak, możesz pominąć ten punkt, na pewno jesteś tak pomysłowy, że inspiracje nie są Ci potrzebne) i możesz co nieco podpatrzeć u konkurencji. Zwróć uwagę, które wpisy mają najwięcej polubień lub komentarzy i wyciągnij wnioski. Ważny jest nie tylko temat, ale też wygląd i treść posta. Spróbuj przedstawić to ze swojej perspektywy i… voilà!
Jeżeli myślisz, że wyczerpałeś już wszystkie pomysły, to po prostu zapytaj, bo kto pyta, nie błądzi. Zbadaj o czym myślą Twoi znajomi lub co nieznajomi odpowiadają w komentarzach czy na forum internetowym. Stwórz ankietę. Dodatkowo wpłynie to pozytywnie na Twój wizerunek, odbiorcy zobaczą zaangażowanie.
Nie zawsze musi być poważnie. Nie mniej wartościowe są drobne sprawy, którymi masz ochotę się podzielić, czy to udana realizacja, komentarz zadowolonego klienta, czy relacja z pracy „od kuchni”. Prywatne przemyślenia, cytaty czy ciekawostki pokazują, że wszyscy jesteśmy ludźmi, a nie tylko numerkiem w statystykach.
Na koniec to, co wszyscy kochają – promocje! Nie tylko wygeneruje ruch, ale też, jeżeli jest częścią dobrze przemyślanej kampanii, z dużym prawdopodobieństwem poprawi wyniki sprzedaży.
Wiadomo, że pamięć jest ulotna (zwłaszcza, gdy masz na głowie zarządzanie firmą), czasami w głowie pojawiają się pomysły ale akurat nie ma czasu lub dostępu do mediów społecznościowych. Warto prowadzić gdzieś notatki, zapisywać pomysły do wykorzystania w przyszłości, lub takie, które po prostu jeszcze muszą dojrzeć. Interakcja z odbiorcami to bardzo ważny temat, dobrze poświęcić trochę czasu na poznanie potencjalnych klientów i ich opinii. Publikowanie, zadawanie pytań i odpowiadanie na komentarze, (zarówno te dobre jak i złe) nie tylko poprawi Twój wizerunek, ale pomoże Ci lepiej dostosować swoją ofertę, tak, aby poszerzyć grono potencjalnych klientów.
Proponuję Ci bezpłatną 30-minutową konsultację strategiczną. Nie zmarnuj szansy, zapisz się na poradę i rozkręć swój biznes w Internecie!
Cyfrowy strateg i badacz
Martyna Kostrzewska
